Jesteśmy rodzicami 11 letniego syna Jędrzeja, który urodził się 16-04-1994r. Poród był bardzo ciężki, ponieważ Jędrek zablokował się barkami a główka zaczęła gwałtownie sinieć. Konsekwencje takiego stanu rzeczy mogły być drastyczne, dlatego lekarz wraz z położną zdecydowali się wybrać tzw. mniejsze zło i złamali obojczyk. Jednak doszło do uszkodzenia nerwów splotu barkowego. Po opuszczeniu Szpitala udaliśmy się do neurologa, jednak rokowania były bardzo złe. Stwierdzono, że tylko mozolna rehabilitacja może pomóc Jędrkowi w dojściu do pełnej sprawności. Zdecydowaliśmy się i przez ponad rok jeździliśmy codziennie na rehabilitację. Oprócz tego poranne i wieczorne masaże i kąpiele w domu. Jędrek także przez cały ten czas był unieruchomiony na tzw. motylku, aby lepiej i szybciej mógł się zregenerować splot barkowy. Przez cały ten czas syn był rehabilitowany metodą Vojty. Później zastosowano elektrostymulację i wirówki.
jedrzej03minjedrzej01minjedrzej02min

W czasie kolejnych kontroli u neurologa ciągle słyszeliśmy cyt: „…przy tym schorzeniu potrzeba czasu i cierpliwości, na pewno będzie lepiej, do kontroli proszę przyjechać za pół roku…„. I tak jeździliśmy, a czas nieubłaganie biegł do przodu. Rehabilitacja Jędrka przynosiła coraz mniejsze efekty, aż po kolejnej wizycie u neurologa usłyszeliśmy, że znaczne postępy mogą być wyłącznie dzięki ingerencji chirurgicznej – operacji na mięśniach. Nie poinformowano nas gdzie możemy się udać. Zaczęliśmy szukać na własną rękę, aż natrafiliśmy dwa lata temu na stronę Fundacji Otwarte Ramiona. W tym momencie zabłysnęła nowa iskierka nadziei na znaczną poprawę uszkodzonej ręki. Od Pani Beaty Suskiej dowiedzieliśmy się o Szpitalu w Dziekanowie Leśnym. Staraliśmy się o konsultację i przyjęcie na oddział, ale nie było miejsca. Dopiero rok temu udało nam się dwa razy w roku uczestniczyć z Jędrkiem na turnusie rehabilitacyjnym. Po konsultacjach z lekarzami doszliśmy do wniosku, że pełniejszą rehabilitację można uzyskać po przeprowadzeniu operacji w Klinice Prof. A. Gilberta w Paryżu. W chwili obecnej trwa zbiórka środków finansowych. Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc. Z góry serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom za okazaną pomoc i wyrozumiałość.
Dziękujemy za przeczytanie historii naszego dziecka.

Rodzice Jędrzeja.