Hej jestem mama Olafka.

Mój synek od chwili porodu w 2019 roku zmaga się z wieloma poważnymi wyzwaniami rozwojowymi. A ja, jego mama, zmagam się razem z nim, każdego dnia walcząc o lepsze jutro dla mojego synka.

Podczas porodu Olafek przeszedł udar niedokrwienny mózgu, który odcisnął trwałe piętno na jego zdrowiu. W konsekwencji udaru doszło do mózgowego porażenia dziecięcego ataktycznego.

Już od paru miesięcy poddawany jest intensywnej rehabilitacji. Z czasem okazało się, że rozwój synka jest znacznie opóźniony. Z tym też musimy sobie poradzić. Konieczne stały się zajęcia pod okiem wielu specjalistów, m.in. neurologopedy, psychologa, neurologa, okulisty, laryngologa, kardiologa. Przed nami długa i wyczerpująca droga. Mając 15 miesięcy, Olafek nie siedzi i nie raczkuje… Każdy dzień to dla Olafka i dla mnie wyczerpująca walka o dalsze postępy.

Nie poddamy się. Ja się nie poddam. Ale dlatego zwracam się z apelem o pomoc. O pomoc dla mojego synka. Wasze stałe wsparcie daje nadzieję na to, że uda się kupić sprzęt do rehabilitacji w domu.

Potrzebujemy między innymi pionizatora, siedziska, ortez na nóżki Olafka. Wasza pomoc oznacza również więcej zajęć rehabilitacji pod okiem wykwalifikowanych specjalistów.

Mamy ogromną nadzieję, że z Państwa pomocą uda nam się pokonać wszystkie przeciwności i Olafek odzyska sprawność i radość z życia. Liczy się każdy pomocny gest!

Dziękuję z całego serca za wszystko!