Sętkowski Marcel urodził się 13.07.2012 r w szpitalu Powiatowym w Zawierciu siłami natury, z porażeniem splmarcelotu ramiennego typu Erba – wada powstała podczas porodu, w skutek zaklinowania się jego barku. Przyczyną tego jest brak decyzji o cesarskim cięciu, podczas gdy personel medyczny miał pełne informacje na temat tego, iż nasz syn jest bardzo dużym dzieckiem.
Od dnia narodzin Marcelek nie zginał rączki w łokciu i nie unosił jej do góry. Leżała bezwładnie obok ciała. Jedyną rzeczą, która nas pocieszała to, to że ruszał on dłonią i paluszkami. Na konsultacji zorganizowanej przez Fundację Otwarte Ramiona, której podopiecznym jest Marcel, profesor A. Gilbert stwierdził, iż możliwe jest, że będzie potrzebna operacja, by poprawić funkcje lewej rączki.
Marcel jest rehabilitowany od 12 dnia życia co daje dobre efekty, ponieważ po ukończeniuMarcel! trzeciego miesiąca życia nasz synek zaczął zginać rączkę w łokciu, nadal jednak nie potrafi podnieść jej do góry. Przed nim jeszcze długa i ciężka praca podczas rehabilitacji, co wiąże się również z dużymi kosztami. Naszym największym pragnieniem jest pomóc naszemu synkowi w usprawnianiu rączki, by ułatwić mu dalsze życie.