Wawrzyniak Zbigniew

Zbigniew Wawrzyniak jest podopiecznym Fundacji Otwarte Ramiona.

Jestem po wypadku komunikacyjnym (auto uderzyło mnie – pieszego z dużą prędkością).

Uszkodzeń miałem bardzo wiele ale uszkodzenie splotu ramiennego jest dla mnie największym obecnym uszkodzeniem.

Powiem więcej, jestem po operacji przeszczepu mięśni. Po transferze mięśnia najszerszego grzbietu na mięsień dwugłowy. Dzięki Fundacji Otwarte Ramiona, byłem na konsultacji z doktorem Jorgiem Bahm’em, w Warszawie. Doktor sam uznał, że stosowna będzie operacja. Umówiliśmy się wstępnie, następnie umówiliśmy termin wizyty w Aachen. Pojawiłem się w czas, operacja przebiegła bez najmniejszych problemów. Przeszczep się przyjął. Miesiąc po operacji zacząłem rehabilitację by nauczyć się uginać moją rękę w łokciu, mięśniem wyciętym z pleców, tym, który wcześniej służył do prostowania ciała. Przeszczepiony mięsień pracuje ale prawdopodobnie ze względu na  koaktywację mięśnia trójgłowego, przy próbie napięcia tego mięśnia dochodzi do wyprostu łokcia. Dlatego na ostatniej konsultacji u doktora Bahma – w  sierpniu 2018, zalecono mi botoks do mięśnia trójgłowego i dopiero po za biegu rozpoczęcie  ćwiczeń  zgięcia.

Jeszcze nie tak dawno temu byłem bardzo aktywnym i wesołym chłopakiem z głową pełną planów na przyszłość.

Niestety wszystko zmieniło się pod koniec 2015 roku kiedy uległem wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku wypadku doznałem urazu mózgowo-czaszkowego, wielonarządowego oraz licznych złamań.

Obecnie mam niedowład lewostronny ciała i uszkodzony splot barkowy.

Moja lewa ręka jest niesprawna z zanikiem mięśni i ciągłym bólem. Potrzebuję stałej rehabilitacji a w przyszłości zapewne operacji, niestety są to duże koszty, których moja renta chorobowa nie pokryje dlatego zwracam się z prośbą o pomoc i wsparcie żebym mógł być samodzielny jak kiedyś.