Nazywam się Jałkowski Szymon. Jestem podopiecznym Fundacji Otwarte Ramiona.
W lipcu 2013 roku uległem groźnemu wypadkowi komunikacyjnemu, ponosząc wielonarządowe obrażenia. Z wielu poniesionych obrażeń najpoważniejszym i trwającym do dziś jest uszkodzony prawy splot barkowy. Uszkodzone nerwy spowodowały całkowity zanik mięśni, oraz brak czucia w prawej ręce. Do tej pory przeszedłem kilka skomplikowanych operacji w Polsce, Norwegii oraz w Niemczech.
Spędziłem kilka miesięcy w szpitalach, jednak to nie przyniosło żadnej poprawy. Lekarze są bezsilni, a mi pozostaje ciągła i zarazem kosztowna rehabilitacja.
Będę wdzięczny za każdą okazaną pomoc!