OLYMPUS DIGITAL CAMERAKącki Igor urodził się 31.03.2010 r. w Szpitalu w Ciechanowie siłami natury. Ważył 4300 i mierzył 58 cm, a ja „mama” byłam bardzo szczupłą osobą i dziecko się zaklinowało w barkach. Lekarz nie wiele myśląc położył się ciałem na mój brzuch i zaczął wypychać dziecko, a drugi ciągnął za główkę. Na efekty nie musieliśmy długo czekać – przyszła pielęgniarka i powiedziała, że dziecko ma przedgłowie i nie rusza rączką.
Od dnia narodzin Iguś nie zginał rączki w łokciu i w nadgarstku ruszał tylko delikatnie paluszkami, rączka leżała bezwładna i wykręcona obok ciała. Mając trzy miesiące mały zgiął rączkę dla nas rodziców tak jak by stał się cud, bo Dr. Maria Grodner powiedziała, że może obejść się bez operacji. Na dzień dzisiejszy mały ma zanik mięśnia ramiennego i podłopatkowego (różnica w obwodach ok 1,5 cm na niekorzyść kończyny górnej lewej) skrócenie kończyny lewej około 1 cm. Ograniczony ruch biernej rotacji w stawie ramiennym oraz cechy osłabienia siły mięśniowej w kończynie górnej lewej, niedowład mięśnia podłopatkowego (niestabilna, odstająca i uniesiona łopatka). JeźIGORdzimy na turnusy rehabilitacyjne do Dziekanowe Leśnego co 2- 3 miesiące a w między czasie do Ciechanowa na ćwiczenia i prywatnie na tyle ile nas stać. Przed naszym małym skarbem jeszcze długa i ciężka praca. Chcąc mu zapewnić lepszy start w życiu musimy poświęcić się rehabilitacji i zrezygnować z pracy ażeby dziecko było ciągle pod okiem specjalistów.iGOR copy