Kata Bartłomiej

Podczas porodu nasz syn Kata Bartuś doznał poważnego uszkodzenia nerwów splotu ramiennego.

Dziecko przyszło na świat 04.07.2004 r. w Szpitalu Rejonowym w Opocznie z wagą 3600g i ocenione zostało na 6 pkt w skali Apgar.

Podczas porodu barki dziecka zaklinowały się w mojej wąskiej miednicy, więc lekarz na siłę wyciągnął moje maleństwo. Jego prawa rączka była bezwładna, a paluszki wiotkie. Stwierdzono okołoporodowe porażenie splotu barkowego.

Przez 9 miesięcy synek był rehabilitowany metodą Vojty m.in. w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Rehabilitacja przyniosła minimalne efekty. Na początku kwietnia (02.04) byliśmy z dzieckiem na konsultacji w Konstancinie Jeziorna przeprowadzonej przez Prof. Alaina Gilbert’a z „Jouvenet Clinique” w Paryżu. Synek został zakwalifikowany przez Profesora na operację neurochirurgiczną (przeszczep nerwów), która została przeprowadzona w Paryżu 12 maja 2005 r. U naszego synka stwierdzono porażenie całkowite splotu ramiennego – wyrwanie z rdzenia nerwów C6, C7, C8, D1 i przerwanie na obwodzie C5. Było to bardzo ciężkie uszkodzenie. Po operacji dziecko przez trzy tygodnie było unieruchomione w specjalnym kołnierzu. Po tym czasie rozpoczęliśmy rehabilitację. W związku z tym iż w pobliżu naszego miejsca zamieszkania nie ma żadnego ośrodka, który zajmowałby się rehabilitacją splotów sami rehabilitujemy dziecko w domu.

Jeśli chodzi o fachową rehabilitację to Bartuś jest rehabilitowany w Dziekanowie Leśnym na dwutygodniowych turnusach rehabilitacyjnych. Średnio taki turnus jest w odstępie 5 – 6 tygodniowym. Koszt takiego turnusu to wydatek około 600 – 700 zł. Dodatkowo po operacji kupiliśmy lampę Bioptron, matę do hydromasażu. Ponadto potrzebny jest nam materac, trójkąt wałki. Rehabilitanci zalecają zakup elektrostymulatora, który kosztuje (najtańsza wersja) około 400 zł. Z naszych skromnych pensji (łącznie 1900 zł brutto) i zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 144 zł nie jesteśmy w stanie finansować tych wszystkich kosztów. Do tej pory spłacamy pożyczkę zaciągniętą na operację (koszt to 5000 euro).

Każda, nawet najmniejsza pomoc zostanie przyjęta z wdzięcznością. Serdecznie zapraszamy do przeczytania historii naszego dziecka na stronie: www.bartek.opoczno.pl

Wdzięczni rodzice,
Elżbieta i Mariusz Kata
Wola Załężna 33
26-300 Opoczno
tel: 44 755 44 83; 0663 112 163