Nazywam się Krzysiek Misiurek, mam 29 lat. Pochodzę z województwa lubelskiego. Moją dłoń straciłem równo dziesięć lat temu ( jesienią) przez amputację nadgarstka (z wyłuszczeniem).
Rękę straciłem w wypadku kolejowym, w którym wciągnął mnie pociąg pod tory kolejowe.
Po wypadku przerwałem w pewnym etapie naukę. Nie mogłem już kontynuować nauki w szkole gastronomicznej, nie mogłem zostać ani kucharzem ani kelnerem ani nawet barmanem.
Od wypadku, przestałem też uprawiać ulubiony sport. Sport, w którym byłem dobry – piłkę halową. w tym czasie byłem reprezentantem drużyny szkoły gastronomicznej w Puławach jako bramkarz. Zacząłem natomiast trenować lekkoatletykę w klubie ICSiR Start Lublin. Zacząłem biegać i mimo wypadku odnalazłem siebie w tym sporcie, zdobywałem medale i tytuły.
W pewnym momencie, zacząłem biegać biegi długie. Wystarczy w wyszukiwarkę internetową wpisać moje imię i nazwisko – Krzysztof Misiurek, wyświetlą się wszystkie moje biegi i wyniki.
Zacząłem zajmować czołowe miejsca, biegając ww wszystkich zakątkach Polski i poza krajem (Czechy, Ukraina).
Organizowałem i pomagałem w organizowaniu zawodów biegowych: Bieg Jaksy (Skaryszew), Bieg Życia (Klementowice)
W 2017 roku wziąłem udział w projekcie Fundacji Otwarte Ramiona – Pomocna Dłoń 3D.
Proteza, którą dostałem potrzebna była mi w prowadzeniu auta, ponieważ ta zdrowa prawa dłoń często się przemęcza.