Nazywam się Marta Pawłowska, mam 21 lat i jestem podopieczną Fundacji Otwarte Ramiona.
Od 5 roku życia choruję na dystrofię obręczowo-kończynową (zanik mięśni).
By dystrofia przestała postępować potrzebny jest:
- przeszczep komórek macierzystych
- i kosztowna rehabilitacja,
Po wielu długich miesiącach oczekiwania, w końcu nadszedł dzień 10 kwietnia, w którym przeszłam pierwszy zabieg podania komórek macierzystych do mięśni.
Komórki macierzyste zostały pobrane z dużej żyły centralnej poprzez centralne wkłucie.
Proces pobierania krwi do namnożenia komórek trwał 3 godziny, natomiast samo podanie komórek trwało bardzo szybko bo 40 min.
Rehabilitację zaczęłam już w dobę po zabiegu. Wtedy zaczęłam odczuwać duże napięcie w mięśniach, gdy przed przeszczepem to napięcie było prawie nie wyczuwalne.
Po dziewięciu dniach rehabilitacji śmiało twierdzę, że jest duża poprawa mojego stanu zdrowia.
- Moje ciało stało się bardziej elastyczne i sprawne,
- przykurcze w rękach, nogach oraz w biodrach znacznie się zmniejszyły,
- mam duży zakres ruchów i mogę wykonywać o wiele więcej czynności, o których przed przeszczepem mogłam sobie pomarzyć.
Wydarzyła się też jedna z najważniejszych i najbardziej oczekiwanych rzeczy. Czekałam na nią długo. Mogłam znów poczuć jak się stoi na własnych nogach!
A więc stało się to dzięki podaniu komórek i pomocy rehabilitantów, stanęłam na nogi!
Ustałam parę minut! Dla jednych wydawałoby się za mało, ale dla mnie to na prawdę bardzo dużo!
Z każdym kolejnym dniem czuję się coraz lepiej, a siła jeszcze bardziej wzrasta.
To jest ogromny sukces i to wszystko stało się po jednym podaniu komórek. A co będzie po następnych podaniach?
Komórki macierzyste dają ogromną szansę, że w przyszłości będę mogła stawiać pierwsze kroki, a postęp choroby zatrzyma się i nie będzie dalej postępować.
Dlatego też muszę zbierać pieniądze na następne zabiegi przeszczepu komórek macierzystych i dzięki temu pokonam chorobę.
Komórki macierzyste cena zabiegu
Całkowity koszt jednego przeszczepu to 25 000 złotych.
Niezbędne jest powtarzanie przeszczepu kilka razy w roku by wzmocnić moje mięśnie.
Niestety ani mnie, ani mojej rodziny nie stać na tak wielkie koszty leczenia. Bardzo bym chciała by mój stan zdrowia się poprawił bym mogła zrealizować moje marzenia i plany na przyszłość, przecież mam dopiero 21 lat i całe życie przede mną 🙂