Szymon urodził się jako skrajny wcześniak w 28 tygodniu ciąży z wagą 1146g. Od samego początku jest super bohaterem, bo walczył 73 dni na intensywnej terapii aby być z nami. Walka o pełnosprawność trwa nadal. Jego najwięksi wrogowie to porażenie splotu barkowego, przedwczesne zarośnięcie szwu czołowego (kraniostenoza), opóźnienie psychoruchowe. Synek przeszedł kilka operacji i czekają go kolejne… Wymaga specjalistycznej rehabilitacji i wspomagania rozwoju. Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie, żeby nasz Szymon był w przyszłości samodzielny. Jeśli możesz pomóż  – wpłać darowiznę na konto Fundacji Otwarte Ramiona lub przekaż 1% podatku.

Dziękujemy, rodzice Szymona

Grudzień 2019

Szymon nie ma czucia od łokcia po dłoń. Nie potrafi chwytać. Nie ruszając ręką, nie rozwija się prawidłowo. Ma zaburzone poczucie równowagi. Bez sprawnej ręki nie zapnie guzika, nie zawiąże butów… Teraz gdy ma trzy lata, nie chwyta zabawek, kubeczka z piciem, a im będzie starszy, problemy będą tylko narastać. W dniu 24 października 2019 roku dzięki Państwa ogromnemu wsparciu i środkom, które udało się zebrać podczas zbiórki, Szymon przeszedł operację kciuka w niemieckiej klinice w Aachen!

Poznajcie tego dzielnego wojownika? To Szymek, który jest już miesiąc po operacji i zdjęciu opatrunku.  Jak widzicie chłopak dzielnie ćwiczy i walczy o sprawność rączki! A to wszystko jest możliwe dzięki waszemu ogromnemu wsparciu i środkom, które udało się zebrać podczas zbiórki. Warto otworzyć się na pomaganie, bo to procentuje!

Przed  Szymonem jeszcze długa droga do odzyskania sprawności. Nasz dzielny wojownik od urodzenia zmaga się z kraniostenozą i aby mieć szansę na prawidłowy rozwój przed nim  pilna i niezbędna operacja główki.

29 maja 2020

Szymon Prowadzisz; Fundacja Otwarte RamionaA już miało być tylko dobrze… Udana operacja uszkodzonego splotu ramiennego w październiku w niemieckiej klinice miała być początkiem powrotu do zdrowia Szymonka. Nowy rok miał być czasem planowania i wykonania operacji główki, operacji, która jest niezbędna, aby Szymonek rozwijał się prawidłowo. U Szymona po urodzeniu zdiagnozowano  kraniostenozę, która powoduje wystąpienie objawów nadciśnienia wewnątrzczaszkowego, co skutkować może m.in. zaburzeniami widzenia, słuchu, spowolnieniem rozwoju psychoruchowego. Niestety nowy rok przyniósł złe wiadomości…

Przy kontroli laryngologicznej odkryto niepoprawne założenie wlewu w uszku, które pilnie wymagało interwencji chirurgicznej i spowodowało wiele powikłań. Niestety zdiagnozowano równocześnie perlaka – guzka, który rośnie w bardzo szybkim tempie i uszkadza struktury słuchowe w uszku. Kontrola w maju potwierdziła złe wiadomości-  szybkie tempo i niszczycielską siłę tego rodzaju perlaka, który ma Szymonek. I zamiast planowania operacji główki, która jest jedyną szansą na prawidłowy rozwój jest kolejna walka i kolejna już w tym roku operacja naszego dzielnego wojownika. Właśnie w tej chwili trwa operacja usunięcia perlaka oraz plastyka ucha środkowego. Bardzo Was prosimy- trzymajcie kciuki bardzo mocno i módlcie się za tego małego bohatera! Niech operacja się uda, a perlak zniknie na zawsze! Niech skończą się te wszystkie powikłania i niech będzie już tylko dobrze! Musi być…

Szymon ma  za sobą już kilka operacji, trwa kolejna, a to niestety nie koniec. Czy to nie za dużo jak na takiego małego człowieka? Wszystko po to, by w przyszłości Szymon mógł być samodzielny i sprawny. By bez problemów poszedł do szkoły, by mógł się rozwijać i by w przyszłości potrafił sam sobie poradzić.  Prosimy, pomóż nam tego dokonać!